@itsokaytobegay: O kurde 1:1 moja historia z tym serialem. Obejrzałem kilka odcinków z 3 lata temu, a teraz 5 sezon skończyłem w zeszłym tygodniu!:)

@gumpa_bobi: No to po Paproci Dużej czas na Palmanova, bardziej rozbudowany koncept:)

źródło: Screenshot 2019-02-17 at 15.15.23.png

@sloneczko_za_chmurka Wzrost popytu, wzrost cen - to się stanie z dnia na dzień, bo więcej osób będzie chciało kupić już określoną liczbę jabłek - podaż jest w tym wypadku już stała.

Po czasie jak sytuacja zacznie się normować powstanie wzrost podaży, popyt zakładam taki sam (bo bananów dalej nikt nie kupuje skoro są rakotwórcze) i w efekcie spadek cen.

@sloneczko_za_chmurka: ehhh... zapomniałem już co to takie testy:)
2) na pewno odpada, ewentualnie jest na odwrót

Teraz pytanie o jakim okresie czasu mowa.
1) w dłuższej perspektywie
3) w krótszej

W zasazie obie odpowiedzi są poprawne, jeśli jesteśmy w stanie zagwarantować podaż to pewnie 1), ale i tu uważam, że cena się jakoś zmieni, jeśli nie to 3).

Podsumowując - jakbym miał odpowiedzieć to 3), bo jabłek nie wytwarza się z dnia na dzień, a ta informacja zaburzy rynek momentalnie. Niestety nie zdziwie się jak ktoś będzie twierdził, że 1). pokaż całość

@kaitek666: 3 lata temu poszedłem w niedzielę o 17 (no takie czasy, kiedy to nie było jeszcze przestępstwem) z zamiarem kupienia 4-paka na grila. Po 40 minutach udało się wyjść. Nie wiem, może z 5 osób było przede mną (ale zakupy prawie jak hurtowe) co się tam działo do tej pory nie wiem, ale obok tego sklepu do tej pory nawet nie przechodzę - polecam, szkoda nerwów:)

@Artktur To takie oczekiwania vs rzeczywistość... W teorii super, w rzeczywistości: Azjaci, korek, Azjaci, inni turyści:)

@holka-kofolka Zapomniałaś dodać o unikatowej dzielnicy Tenderloin!

źródło: 20181006_181748.jpg

@azgag: Wiesz, kilka psów ze schroniska znam i akurat mi się trafił taki lamus:P Tak serio to może się okazać, że nie ma absolutnie problemów z zostawaniem sama, jak się ma to wydarzyć to tak do tygodnia, może dwóch (szczekanie, niszczenie mebli, tapet, etc.).

Też będzie się inaczej zachowywać za jakiś czas jak ogarnie temat nowego miejsca i to, że teraz nie szczeka na żadne psy może się trochę zmienić - mój zlewał wszystko na początku, teraz jak widzi duże psy to się rzuca jak wariat (a postury jamnika). Prawda jest też taka, że on jest dość mocno lękliwy i to też mocno wpływa na zachowanie - nie mam tu na celu żadnego straszenia, ale brutalna prawda jest taka, że dostajesz zwierza, który cholera wie co przeszedł i może (ale nie musi!) czekać Cię sporo pracy, żeby go wyprowadzić na ludzi. Dodam tylko, że jak bardzo może być to męczące tak samo i satysfakcjonujące jak widzisz tę zmianę:)

Moją największą obawą było szczekanie podczas nieobecności, bo o ile w domu nie jest to jakiś problem, o tyle w bloku od razu sąsiedzi Cię znienawidzą, a ile można przepraszać:) A no i co ważne, warto też nie skupiać całej swojej uwagi na nim, tulić, głaskać i całować na początku, tylko traktować tak "neutralnie". Wychodząc z mieszkanie, też rób to pewnie, bez czułości i pożegnań, bo potem sobie zakoduje, że to coś smutnego... pokaż całość

@azgag: Powodzenia, taki mały wariat to świetna sprawa!:)

@shaki24: Znałem sporo osób, które miały już domy z BTC:D Żeby nie było, sam się bawię na giełdzie, uważam że Bitcoin ma strasznie zły wpływ na młode osoby, które się zrażą do naszego bananowego rynku, ale żeby myśleć o tym jako stałym źródle dochodu to i na bessie trzeba zarabiać. Oczywiście to możliwe, ale od 5 lat jej nie było:)